Wyspa Kos w Grecji jest doskonałym miejscem na odpoczynek.
Hotel Princess of Kos
Leсieliśmy samolotem 2,5 godziny, na pokładzie było dużo dzieci, hałasowaly i płakały. Mój mąż powiedział mi, że jeśli wszystkie dzieci będą w naszym hotelu, to nie będzie odpoczynek, będzie można oszaleć z tym chałasem. Na szczęście tylko 10 osób z samolotu pojechało do naszego hotelu. Hotel nazywał się Princess of Kos Hotel. Personel hotelowy znał kilka języków: rosyjski, angielski i inne. Personel był zawsze gotowy do pomocy i bardzo miło, gdy na wakacjach czujesz się jak królowa. Jedzenie było urozmaicone i smacznę, podawali dużo owoców. Wieczorem przy basenie ustawiali stoły i krzesła, przykrywali obrusami, zapalali świece, grala świetna muzyka. Każdego dnia odbywały się koncerty i występy artystów. Urlopowicze brali drinki w barze napoje i cieszyli się wspaniałym wieczorem. Raj na ziemi, gdzie bananowce rosną nad głową.
Wyspa Kos
Rano po śniadaniu chodziliśmy na plażę i cieszyć się morzem i słońcem. W hotelu można wynająć samochód na kilka dni. Wynajem samochodu to 60 euro dziennie. Kiedyś byliśmy w mieście Kos, gdzie zgodnie z legendą, Arystoteles siedział pod platanem i rozmawiał ze swoimi uczniami. Drzewo jest ogromne i być może ludzie ukrywali się pod nim w cieniu, ale niestety ma tylko 600 lat. Samo miasto Kos jest bardzo hałaśliwe.
Wyspa Kos jest mała, a Grecy są wspaniałymi ludźmi z poczuciem humoru. Pewnego wieczoru poszliśmy do restauracji wysoko w górach, ze wspaniałą panoramą i czekaliśmy na zachód słońca. Złożyliśmy zamówienie i czekaliśmy, wypiłam kieliszek wina, mąż colę. Podziwialiśmy przyrodę i cieszyliśmy się życiem. Przynoiszono potrawy sąsiednim stolikom które zamawiały po nas. Mówię, mojemu Kochania że o nas zapomniali.On nie może być. Pytam go czy poprosi kelnera, któremu złożyliśmy zamówiania. Naprawdę o nas zapomniał, przyniusł talerz arbuza w ramach przeprosin, a następnie zamówioną przez nas rybę i krewetki. Wieczór zakończył się wspaniale, zobaczyliśmy piękny zachód słońca.
Greckie tawerny i kawiarnie są bardzo wyjątkowe, jedzenie jest tam świeże,smaczne i niezwykle. Chodziliśmy każdego dnia, podziwialiśmy wyspę, byliśmy w różnych kawiarniach i zawsze byliśmy zadowoleni z greckiej kuchni i kawy. Przeczytaliśmy w internecie, że w Alikes na wyspie jest słone jezioro, i tam żyją dzikie flamingi. Poszliśmy zobaczyć ten cud. Jezioro wyschło, została kałuża, flamingi naprawdę żyją na brzegu tego jeziora.
Wróciliśmy do domu opaleni wypoczęci i z wieloma pozytywnymi wspomnieniami.
Drogi czytelniku, jeśli spodobał Ci się ten artykuł, udostępnij go w sieciach społecznościowych. Polecane artykuły.
Ateny, stolica Grecji.
Wyspa Korfu, Grecja.
Lindos na wyspie Rodos w Grecji.
Wyspa Rodos, Grecja.